Wyświetlenie artykułów z etykietą: Skoda Suchego
Złombol 2018
Ekipa Skody Suchego pokonała drogę z Czermnej do Grecji i zbierała pieniądze dla domów dziecka w ramach akcji "Złombol".
Złombolowe wspomnienia
Złombol 2018 z perspektywy członka ekipy Skody Suchego
Może długo i nieciekawie piszę. Może coś zapomniałem. Ale jednego nie zapomnę pewnie nigdy. Złombolowego klimatu!
Nigdzie nie spotkałem tylu Osób, które mając tak nie wielkie szanse na osiągnięcie sukcesu, z taką łatwością i nadzieją podejmowali by się wyzwania. Pokonywali strach, przeszkody, trudy. Nie było w stanie ich nic powstrzymać. Ale też nie spotkałem się już dawno z taka zżytą i chętnie niosącą sobie wzajemnie pomoc grupą. To co niektórzy zrobili, żeby ci którym brakło szczęścia mogli bezpiecznie dotrzeć na metę, będzie jeszcze długo rozpamiętywane.
Złombole potrafią też się bawić, bawić i pomagać. Mają gest i tym zarażają innych. Dzięki temu ponad 800 ekip ma co wspominać, dzieci otrzymają ponad 1.660.000 zł, a portal RYGLICE – OKOLICE.PL ma o czym pisać.
W imieniu ekipy Skody Suchego składam podziękowania Wszystkim Darczyńcom, tak firmom jak i osobom prywatnym za przekazanie darowizn na konto Fundacji Nasz Śląsk. Pieniądze te przyniosą Dzieciom z domów dziecka radość, a nam umożliwiły start w 12 Złombolu.
Czytaj także:
Start Skody Suchego
Z Katowic do Budapesztu
Przez Macedonię do Grecji
Nad Morzem Egejskim
Drugi dzień w Grecji
Powrót przez Rumunię
Przyjazd do Polski
> Złombolowe wspomnienia
Złombol 2018
Przyjazd do Polski
Złombol 2018 z perspektywy członka ekipy Skody Suchego
Jak po nocy dzień tak i my zerwaliśmy się na śniadanie. Dzień 7 przed nami. Śniadanie zaskoczyło nas bardziej niż ostatni stopień schodów na każdej klatce. Po spożyciu własnych konserw ruszyliśmy do celu naszej rumuńskiej przygody!
Droga Transfogaraska - której wysokość osiąga 2042 m. Nasze bolidy dawały radę a widoki rekompensowały wszelkie trudy. A na szczycie aż dech zapierało i tchu brakowało z wrażenia. Zjazd w dół zaowocował przegrzaniem się hamulców w Skodzie Suchego i prawie, że zawałem. Ta sytuacja została opanowana i mogliśmy kontynuować podróż przez Rumunię po czymś co miejscami przypominało wszystko poza drogą w kierunku Węgier. Pamiątką po wizycie w Rumunii jest konieczność naprawy przedniego zawieszenia w bolidzie Suchego.
Węgry i Słowacja już nas niczym nie zaskoczyły. Może po za tym, że celniczka węgierska zechciała sprawdzić nam zawartość bagażnika w tylnej części samochodu, jednak zamontowany tam silnik ją zniechęcił.
Polska powitała nas lekką mgłą. Skody zaliczyły jeszcze OES po Magurze Małastowskiej. Wraz z Krzysztofem pokazaliśmy Kolegą z nizinnych części Polski jak się u nas jeździ. Rozbudzili się i ożyli.
Do Bazy Suchego dotarliśmy lekko po północy.
Czytaj także:
Start Skody Suchego
Z Katowic do Budapesztu
Przez Macedonię do Grecji
Nad Morzem Egejskim
Drugi dzień w Grecji
Powrót przez Rumunię
> Przyjazd do Polski
Złombolowe wspomnienia
Złombol 2018
Powrót przez Rumunię
Złombol 2018 z perspektywy członka ekipy Skody Suchego
Czwartek poderwał nas na nogi skoro świt. Szybkie pakowanie i jazda! Przez Bułgarię do Rumunii. A no i jeszcze pamiątki z Grecji trzeba kupić!
Bułgaria przejechana bez problemów, jeszcze tylko granica, przeprawa promem przez Dunaj w Nikopol, i do Brascov. A tam na nas czekał ekskluzywny Motel Dinastia. Zaskoczył nas swym wnętrzem. A zwłaszcza zaskoczyła nas klatka schodowa. Co kraj to ciekawsza ekipa budowlana.
Czytaj także:
Start Skody Suchego
Z Katowic do Budapesztu
Przez Macedonię do Grecji
Nad Morzem Egejskim
Drugi dzień w Grecji
> Powrót przez Rumunię
Przyjazd do Polski
Złombolowe wspomnienia
Złombol 2018
Bułgaria
Rumunia