Tuż przed godziną drugą mieszkaniec Podkarpacia zjechał z autostrady A4, kierując się z stronę centrum. Po przejechaniu kilku kilometrów, na ul. Wilczej zderzył się z dzikiem, który wbiegł nagle na jezdnię, nie pozostawiając kierowcy wiele pola do manewru. Na szczęście mężczyźnie nic złego się nie stało. Mniej szczęścia miało za to zwierzak, który nie przeżył niestety kontaktu z samochodem.
Tarnowska policja prosi kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach w okolicy lasów i pól uprawnych, w miejscach gdzie ustawiono znaki drogowe „Uwaga dzikie zwierzęta”, a jak pokazuje powyższa kraksa, nie tylko w takich miejscach.
Oto wskazówki, które pomogą zapobiec podobnym zdarzeniom:
- dzikie zwierzęta są najbardziej aktywne o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu
- zwracaj baczną uwagę na pobocza - mogą znajdować się tam zwierzęta gotowe, by przejść na drogą stronę drogi
- oślepione przez światła reflektorów zwierzę rzadko ucieka – z reguły zatrzymuje się i pozostaje w bezruchu
- kiedy zauważysz na drodze zwierzę - użyj klaksonu. Jedź ostrożnie, mając na uwadze, że dzikie zwierzęta żyją w stadach - za jednym mogą podążać kolejne
- zwracaj uwagę na znaki, dostosuj prędkość do panujących warunków. Przyczyną zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt jest przeważnie nadmierna prędkość, która ogranicza możliwości manewru, w przypadku nagłego pojawienia się zwierzęcia oraz zmniejsza dystans potrzebny do bezpiecznego zatrzymania pojazdu
- jeżeli dojdzie do wypadku z udziałem dzikiej zwierzyny, zjedź na pobocze, włącz światła awaryjne i zabezpiecz miejsce trójkątem ostrzegawczym. Pamiętać o zachowaniu ostrożności, bo ranne zwierzę może być niebezpieczne. Zabezpieczyć miejsce i zawiadom Policję.
Info: KMP w Tarnowie