W piątek 29 stycznia ok. godz. 15 w Żurowej doszło do zawalenia stropu w nowo budowanej hali sportowej przy szkole podstawowej. Do zdarzenia doszło w trakcie wylewania betonu.
Rannych zostało siedmiu pracowników firmy wykonującej budowę, w tym dwóch w stanie ciężkim zostało przetransportowanych śmigłowcami ratowniczymi do Rzeszowa i Krakowa. Najbardziej poszkodowani mają podejrzenie urazu kręgosłupa i klatki piersiowej oraz uszkodzenia twarzoczaszki.
Pozostali poszkodowani zostali zabrani do szpitali w Tarnowie, Jaśle i Gorlicach. Wszyscy poszkodowani w czasie wypadku znajdowali się na stropie i spadli wraz z nim z wysokości ok. 10 metrów.
Jak podaje wójt gminy Szerzyny Grzegorz Gotfryd, stan najbardziej poszkodowanych jest stabilny i nie zagraża ich życiu niebezpieczeństwo. Wyjaśnienie przyczyn katastrofy budowlanej odbywa się z udziałem Prokuratury Rejonowej w Tarnowie, Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Tarnowie, Państwowej Inspekcji Pracy w Tarnowie, Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie i Komisariatu Policji w Tuchowie. Pierwsze czynności z udziałem prokuratora, biegłego z zakresu budownictwa, inspektorów PINB, Policji zostały przeprowadzone w piątek do późnych godzin nocnych - informuje wójt gminy.
W akcji brały udział także liczne jednostki strażackie.
Foto: wójt gminy Szerzyny / Facebook