Drogi dwór
Polska nie jest krajem bogatym. Rządzący mówią o tanim państwie i napewno nie chcieliby czegoś w rodzaju monarchii. Norwegia jest natomiast bardzo bogata i ma króla. Utrzymanie Haralda V i jego dworu kosztuje Norwegię 110 mln zł.
A jak jest z prezydentem Polski i jego świty? Polacy muszą zapłacić 180 mln zł rocznie. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że Polacy jednak zarabią daleko mniej niż Norwedzy. Trzeba także dodać, że krytykowany poprzedni prezydent kosztował też dużo, ale o 30 mln zł mniej niż obecny. Wiemy już zatem, co oznacza tzw. "tanie państwo"... Jakoś nie słychać o tym w mediach tych znanych...
Źródło: wpolityce.pl