Informacja o pożarze poddasza i dachu hotelu w Chotowej dotarła w poniedziałek po godz. 10. Akcja trwała kilka godzin. Po godz. 14 sprawdzano już dogaszony obiekt.
Jak relacjonuje straż z Pilzna, w pierwszej fazie działania strażaków polegały na budowie kilku linii gaśniczych jak i zasilających po czym prowadzeniu działań z zewnątrz jak i wewnątrz budynku. Z powodu dużego zadymienia działania prowadzone były w aparatach ochrony dróg oddechowych. Po opanowaniu ognia z budynku usuwane i przelewane wodą były spalone bądź mocno nadpalone elementy wyposażenia. Na miejsce akcji stale dowożona była woda celem zachowania ciągłości gaszenia a także wyznaczony został dodatkowy punkt czerpania wody z pobliskiego zalewu.
W wyniku pożaru nie było osób poszkodowanych. Kilkadziesiąt osób opuściło na czas obiekt. Przyczyny pożaru nie są znane.
W akcji ratowniczo - gaśniczej wzięło udział ponad 80 strażaków z 22 jednostek straży. Na miejscu były m.in.: OSP Pilzno, OSP Łęki Dolne, OSP z gminy Czarna, PSP Dębica, PSP Mielec, PSP Ropczyce, PSP Łańcut.
Info: OSP Pilzno, inne
Foto: OSP Pilzno
Artykuł może bycć aktualizowany