Jak czytamy w serwisie Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, zakończenie kadencji Łukasza Kmity na stanowisku wojewody małopolskiego stało się okazją do podziękowań i refleksji nad minionym czasem pełnienia tej funkcji. To był zaszczyt i wielka duma. Być wojewodą małopolskim, stać na czele administracji rządowej w terenie – w najpiękniejszym z województw- mówi Kmita.

W swoim pożegnaniu Kmita wspomina wyzwania, jak pandemia czy skutki różnych klęsk żywiołowych, które pokazały zmienność świata i przypomniały o kruchym pokoju. Nie wiemy, co przyniesie nam los. Ale Małopolska i Małopolanie mogą liczyć na pomoc właściwych służb, jednostek, straży, podmiotów- dodaje.

Podkreślając znaczenie samorządów i dynamicznego rozwoju, Kmita wyraża nadzieję na kontynuację postępu i wsparcie dla każdej najmniejszej wioski w regionie. To samorządy są tym, co nam się udało w Polsce- zaznacza.

Z nostalgią wspomina uroczystości i inicjatywy, które łączy pamięć i zobowiązanie do przekazywania wartości historycznych. Dziękuję wszystkim, którzy dbają o to, żeby 'Polska była Polską'- wyraża wdzięczność Kmita.

Przygotowując się do objęcia mandatu poselskiego, Kmita zapewnia o swojej gotowości do służby i pomocy. Z tymi wszystkimi doświadczeniami idę dalej, do nowych zadań. Jestem do Państwa dyspozycji. Pomogę. Nie zawiodę-  obiecuje.

Zakończenie pełnienia funkcji wojewody małopolskiego to dla Kmity nie tylko zakończenie jednego rozdziału, ale też początek kolejnego, w którym zamierza kontynuować pracę na rzecz społeczności z równym zaangażowaniem.