Przedświąteczna gorączka zakupów spowodowała, że staliśmy się mniej czujni. To z kolei spowodowało, że oczekując na zamówioną przesyłkę, nie zastanowiliśmy się czy jest koniecznej uruchamianie aplikacji bankowej z linku podesłanego formie w wiadomości z popularnego portalu komunikacyjnego czy sprzedażowego. Kilka osób uruchomiło swoją bankowość elektroniczną w podesłanym linku i tym samy przekazało poufne dane oszustowi, który tylko czekał na wpisanie kodów PIN, loginów i haseł. W Tarnowie takich osób, które zgłosiły się do jednostek Policji i poinformowały o takim oszustwie było cztery. Największą stratę finansową zanotowała 47-letnia mieszkanka Tarnowa, która straciła z konta 3000 złotych. U pozostałych straty pieniędzy nie były większe niż 800 złotych.
Kolejne dwie osoby zostały oszukane przy pomocy kodów BLIK. Mieszkanka Tarnowa przekazała kody swojej bankowości elektronicznej i z jej konta zostały wypłacone pieniądze w wysokości 2000 złotych, natomiast mieszkaniec powiatu tarnowskiego stracił w ten sposób ponad 2400 złotych. W obu przypadkach znajomy stracił kontrole nad swoim komunikatorem społecznościowym z jaj pośrednictwem poprosił o podanie kodów. Nieświadomi poszkodowani bezkrytycznie wysyłali kody BLIK i zatwierdzali je w swoich telefonach. Gdy się zorientowali o oszustwie z ich konta pieniądze zostały już wypłacone.
We wszystkich przypadkach zostały wszczęte postępowania przygotowawcze i trwają czynności do personalizacji oszustów. Przestępstwo to jest penalizowane w artykule 286 kodeksu karnego i zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Tarnowscy policjanci przypominają, aby w takich przypadkach zastanowić się nad sensem klikania w załączony linki, czy też przekazywanie niejawnych kodów obcym osobom. Czasami wystarczy jeden telefon, który rozwiąże wszelkie wątpliwości i nie narazi nas na straty finansowe i wiele niepotrzebnych nerwów. W takich sytuacjach pośpiech nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Inf.: Komenda Miejska Policji w Tarnowie