Policjanci na ratunek kobiecie
Wczoraj nad ranem policjanci z Komisariatu Policji w Wojniczu sierż. sztab. Daniel Baka i sierż. sztab. Kamil Twardowski zostali skierowani do Wielkiej Wsi, gdzie według zgłaszającej ktoś od strony lasu woła o pomoc. Policjanci udali się we wskazanym kierunku i po przejściu około 150 metrów w trudnym terenie odnaleźli kobietę zanurzoną po szyję w zbiorniku wodnym. Nie miała już siły jak również możliwości wydostania się, ponieważ nogi zostały zassane przez błoto.
Policjanci powoli i stopniowo uwalniali ją z błotnej pułapki, a następnie przetransportowali do najbliższych zabudowań. Tu kobieta trochę się ogrzała, a domownicy przynieśli ciepłą odzież. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która jednak z uwagi na trudny, grząski teren nie mogła dojechać do poszkodowanej. Z pomocą po raz kolejny przyszli policjanci zwożąc kobietę do karetki.
Ratownicy medyczni przetransportowali, 57-letnią mieszkankę powiatu tarnowskiego, do szpitala w Tarnowie z objawami hipotermii. Temperatura jej ciała nie przekraczała 33 stopni Celsjusza.
Z relacji jaką przekazała policjantom wynikało, że wracała nad ranem do Milówki i chcąc skrócić sobie drogę wybrała skarpę przy lesie. W pewnym momencie poślizgnęła się i zsunęła około 20 metrów w dół wpadając nogami do zbiornika wodnego, a błoto unieruchomiło jej nogi. Uwięziona, stała po szyję w wodzie wołając pomocy.
W tym przypadku skończyło się szczęśliwie, a oczekiwana pomoc nadeszła w porę.
Info: KMP w Tarnowie