28-letnia Ukrainka została uratowana przez kierowcę i tarnowskich policjantów po tym, jak znaleziono ją błąkającą się samotnie po autostradzie A4, szukając swojego dziecka.

Jak informuje tarnowska policja, w czwartek, 8 lutego, tarnowska policja otrzymała zgłoszenie od kierowcy o kobiecie idącej pasem awaryjnym autostrady A4. Kobietę, będącą w stanie nietrzeźwości i bez dokumentów, przewieziono do Komisariatu Policji Tarnów-Centrum, gdzie z trudem udało się ustalić jej tożsamość oraz fakt, że przekroczyła granicę z partnerem i dzieckiem. Rozpoczęto poszukiwania dziecka, które zakończyły się powodzeniem, gdy dyżurny z Dębicy poinformował, że partner zaginionej zgłosił się do jego jednostki z dzieckiem.

Okazało się, że rodzina przekroczyła granicę w nocy, a po zatrzymaniu na parkingu MOP w rejonie Dębicy, kobieta wyszła do toalety i nie wróciła. Mężczyzna, po nieudanych poszukiwaniach, zgłosił zaginięcie partnerki. Ostatecznie, rodzina została ponownie połączona w tarnowskiej jednostce policji, gdzie mężczyzna zobowiązał się do opieki nad partnerką i dzieckiem.

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł