Mieszkańcy Lubczy znaleźli się we właściwym miejscu i o właściwej porze, by uratować 34-letniego mieszkańca Jodłowej, który leżał na pasie drogi powiatowej w Lubczy.
Wydawałoby się najbezpieczniejsze miejsce na ulicy dla niechronionego uczestnika ruchu drogowego - przejście dla pieszych, tym razem okazało się bardzo niebezpieczne.
W jaki sposób doszło do tragicznego w skutkach wypadku, wyjaśnią tarnowscy policjanci oraz prokurator, którzy w sobotę pracowali na drodze gminnej w Łękawicy.