Odnowiony dworzec w Krakowie
Dobrze znany dla podróżujących, nie tylko w regionie, ale także w Polsce, dworzec krakowski, od dziś będzie oferował podróżującym nowoczesny, podziemny komleks. Obiekt jest z pewnością godny zwiedzenia, ale pozostaje jednak pytanie, czy zapełnią go podróżni. Od miesięcy, głównie studenci jadą do stolicy Małopolski szybkimi autobusami po A4, rezygnują z permamentnie modernizowanych w Polsce linii kolejowych.
Prace nad przebudową krakowskiego dworca PKP trwały trzy lata i wyniosły około 140 mln złotych. Pieniądze z UE zaspokoiły ponad połowę kosztów inwestycji. 10 tys. m2 przeznaczona będzie w większości pod poczekalnie dla podróżujących oraz pod inne udogodnienia: blisko 30 kas, biletomaty i punkty informacyjne.
Obiekt jest częścią największego w kraju węzła komunikacyjnego, który łączy w sobie kolej dalekobieżną, regionalną, tramwaj miejski oraz krakowskie i ogólnopolskie linie autobusowe. Nowa stacja Kraków Główny jest pierwszym podziemnym dworcem kolejowym w Polsce i jednym z najnowocześniejszych węzłów komunikacyjnych w kraju. W jednym miejscu zintegrowane będą usługi przewozowe oferowane przez kolej lokalną, dalekobieżną, Krakowski Szybki Tramwaj, autobusy miejskie, a także autokarową komunikację krajową i międzynarodową.
Dworzec jest już gotowy, teraz trzeba poczekać na nowe tory i oczywiście na pasażerów, bo to od nich ostatecznie zależy, czy dworzec spełni rolę nowoczesnego i użytecznego.