Policjanci uratowali 20-latka

Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja policjantów mogło dojść do tragedii. Wczoraj wieczorem funkcjonariusze z komisariatu Tarnów-Zachód udaremnili próbę samobójczą młodego tarnowianina, który usiłował skoczyć z mostu na Dunajcu w miejscowości Ostrów. 20-latek został zabrany do szpitala.

Wczoraj po godzinie 19:00 oficer dyżurny Policji odebrał anonimowe zgłoszenia od przejeżdżających mostem na Dunajcu w Ostrowie kierowców, o dziwnie zachowującym się mężczyźnie, którego zachowanie wskazywało na zamiar odebrania sobie życia. Zareagował natychmiast wysyłając w rejon zgłoszenia podległe służby. Kilka chwil później na miejscu pojawili się policjanci, którzy zastali siedzącego na barierce mostu, z nogami skierowanymi przez w dół, roztrzęsionego młodego mężczyznę. Krzyczał by nie podchodzili, bo skoczy. Policjanci wiedzieli, że muszą działać szybko - każda zwłoka lub fałszywy ruch, mógł doprowadzić do tragedii.

W międzyczasie na miejscu pojawiła się, wezwana przez dyżurnego załoga pogotowia i straży pożarnej. Mężczyzna krzyczał jednak by nikt do niego nie podchodził. Chcąc odwrócić uwagę desperata i zyskać więcej czasu, policjanci nawiązali rozmowę z chłopakiem. Jednocześnie jeden z nich, powoli zbliżał się do niego. Kiedy był dostatecznie blisko, chwycił mężczyznę za ręce i tułów i energicznym ruchem ściągnął z barierki. 20-latek był bezpieczny. Decyzją ekipy pogotowia został zabrany do szpitala.

Info: KMP Tarnów

Odsłon artykułów:
17396846

Odwiedza nas 132 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…