Tragiczny wypadek w Tuchowie
20 marca w Tuchowie dziewięcioletni chłopiec nagle wtargnął na jezdnię i wpadł pod nadjeżdżające Audi A4. Niestety zginął na miejscu.
Samochodem kierował 60-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości, był trzeźwy. Dziecko, mimo podjętej reanimacji, zginęło na miejscu.