Jak doszło do oszustwa?
Wczoraj około godziny 19.00, na telefon stacjonarny seniorki z Tarnowa zadzwoniła kobieta, podająca się za jej córkę. Roztrzęsionym głosem opowiedziała o spowodowanym wypadku samochodowym, w którym ucierpiała niewinna osoba. Gdy oszustka zauważyła wahanie, zasugerowała, że może to być siostrzenica. Następnie głos w słuchawce zmienił się na męski, rzekomo policyjny, a potem znowu na kobiecy, również podający się za policjantkę. Fałszywe informacje brzmiały bardzo przekonująco.
Oszustwo zakończyło się prośbą o przekazanie 14 tysięcy złotych kurierowi, który miał przyjść do domu seniorki. Wkrótce potem mężczyzna pojawił się pod jej drzwiami, a nieświadoma niczego kobieta przekazała mu swoje oszczędności. Dopiero po kilku godzinach, po rozmowie z prawdziwą siostrzenicą, zorientowała się, że została oszukana.
Jak się chronić przed oszustami?
- Zachowaj czujność: Jeśli ktoś prosi o pieniądze przez telefon, zawsze zweryfikuj tę informację, dzwoniąc bezpośrednio do członka rodziny.
- Nie ufaj nieznajomym: Prawdziwi policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy.
- Powiadom służby: Jeśli podejrzewasz oszustwo, natychmiast skontaktuj się z policją.
Informację podała Komenda Miejska Policji w Tarnowie