Grzegorz Gotfryd, zawieszony w sprawowaniu funkcji wójta, skierował do mieszkańców słowa wyjaśnienia odnośnie zarzutów przekroczenia uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej dla gminy, poprzez przyjęcie darowizny nieruchomości. Podkreśla, że zarzuty są nieprawdziwe, a cała sprawa nabrała tempa na dwa miesiące przed wyborami samorządowymi, co jego zdaniem nie jest przypadkowe.
Wójt zapewnia, że nie uzyskał żadnej osobistej ani majątkowej korzyści z przedmiotowej transakcji i że nie został zatrzymany przez prokuraturę. Środek zapobiegawczy w postaci zakazu wykonywania czynności służbowych uważa za próbę uniemożliwienia mu dalszego pełnienia urzędu.
Gotfryd podkreśla, że przez cały czas trwania postępowania, gmina współpracowała z organami ścigania, a cały proces dotyczący darowizny przebiegał transparentnie i zgodnie z prawem. Dodaje, że celem darowizny było zagospodarowanie nieruchomości na potrzeby rodziny repatriantów z Kazachstanu, na co gmina pozyskała dotację od Wojewody Małopolskiego.
W swoim oświadczeniu Wójt wyraża ból z powodu sposobu przedstawienia sprawy w mediach i wpływu, jaki miało to na jego rodzinę. Zadeklarował pełną współpracę z organami ścigania w celu wyjaśnienia sprawy oraz podkreślił swoje zaangażowanie na rzecz gminy i plany kontynuacji pracy na stanowisku Wójta Gminy Szerzyny.
Czytaj także: Wójt Gotfryd odpowiada na zarzuty prokuratorskie
Fot.: Zdjęcie archiwalne