W miniony weekend tarnowskie drogi stały się miejscem niebezpiecznych wyścigów. Dwoje kierowców, nie zważając na przepisy i bezpieczeństwo innych uczestników ruchu, rozpędziło swoje pojazdy do prędkości 132 km/h i 137 km/h w obszarze zabudowanym. Za takie wykroczenie grozi utrata prawa jazdy na trzy miesiące, mandat karny w wysokości 1500 złotych oraz 15 punktów karnych.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 20-latek z powiatu tarnowskiego. Jadąc motocyklem w Gromniku, młody mężczyzna osiągnął prędkość 137 km/h. Został on ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktami karnymi. Podobny los spotkał 40-latka z Tarnowa, który jechał ulicą Spokojną w centrum miasta z prędkością zbliżoną do tej osiągniętej przez 20-latka.
W sumie, tylko w ciągu jednego weekendu, tarnowscy policjanci zatrzymali 60 kierowców przekraczających dozwoloną prędkość. Czworo z nich przekroczyło ją o ponad 50 km/h.
Tarnowscy stróże prawa przypominają, że w obszarze zabudowanym obowiązuje prędkość 50 km/h, chyba że znaki drogowe wskazują inaczej. Przekroczenie tej prędkości o więcej niż 50 km/h zawsze skutkuje surowymi konsekwencjami. Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.