Zapomniane sanktuaria- Ryglice, Lubcza

Istnieje wiele takich miejsc, które dla wierzących w dawnych czasach miały szczególne znaczenie. Cieszyły się szacunkiem przez wiele pokoleń, lecz w pewnym zawirowaniu dziejów nagle zniknęły i odeszły w zapomnienie. Na terenie diecezji tarnowskiej według źródeł historycznych jest kilkadziesiąt miejscowości, które dawniej posiadały sanktuaria, czyli znaczące miejsca kultu religijnego. Również na terenie gminy Ryglice są takie zapomniane dawne sanktuaria.

Według ks. Władysława Szczebaka (Sanktuaria diecezji tarnowskiej, Tarnowskie Studia Teologiczne, t. 9, 1983.) na terenie gminy Ryglice znajdowało się dwa takie święte miejsca, cieszące się szczególną czcią i słynące z cudów. Jednym z nich było sanktuarium związane z cudownym obrazem Matki Boskiej z Dzieciątkiem w Ryglicach oraz sanktuarium (-a) w Lubczy.

 

Matka Boska Ryglicka.

W roku 1664 miała miejsce wizytacja kanoniczna w Ryglicach. W dokumencie wizytacyjnym zanotowano m. i., że w kościele znajdował się cudowny obraz Maryi w ołtarzu pw. Przemienienia Pańskiego. Ryglice posiadały szczególny obraz skoro w dokumencie tegoż wizytatora z roku następnego jest wzmianka, że należy dbać o to święte miejsce i podobnie wyraża się o obrazie Matki Boskiej z Tuchowa. Obydwa te obrazy miały więc podobne znaczenie w pobożności, ich kult sięgał poza granice samych parafii. Sto lat później kult rozwinął się jeszcze bardziej, ponieważ ten mały obraz (około 60 cm wysokości, namalowany na wzór obrazu z Sokala nad Bugiem) został przeniesiony do ołtarza głównego i otoczony był już licznymi wotami potwierdzającymi łaski i cuda, które tutaj się dokonały.

Niestety okres zaborów, zwłaszcza wpływ dworu austriackiego wpłynął na zupełne wygaśnięcie kultu i zniknięcie samego obrazu. XVII- wieczny drewniany kościół przeniesiono do Kowalowej, ale bez ołtarzy i obrazów. Prawdopodobnie jedyną pamiątka dawnego kultu jest wotum znajdujące się w kościele w Ryglicach- haftowany obrazek maryjny.

Św. Mikołaj, św. Tekla i św. Walenty z Lubczy.

Swoisty urodzaj na kult świętych objawił się w wieku XVII i XVIII w Lubczy.  Szczególną cześć odbierał tu św. Mikołaj. Pod jego wezwaniem znajdował się dawniej w Lubczy drewniany kościół parafialny. Istniał on już na pewno w wieku XIV aż przez prawie 500 lat. Obok św. Mikołaja czczono także żarliwie św. Walentego oraz św. Teklę. Według dokumentów dekanatu pilzneńskiego w XVIII wieku obrazy tych świętych były uznane jako ?łaskami słynące?.

 

Z obrazem św. Walentego związane są pewne legendy. Jedna z nich mówi, że w 1657 roku podczas pożaru kościoła lubeckiego w czasie najazdu Jerzego II Rakoczego, obraz został cudownie ocalony przez jednego z parafian. Poświęcił swoje życie rzucając się w ogień i w niezwykły sposób zdołał uratować jedynie obraz. Znane są też cuda np. uzdrowienie za sprawą świętego chorego na epilepsję mieszkańca Żurowej. O żywej czci tych świętych świadczy choćby to, że w wieku XVIII król August II zatwierdził dla Lubczy 10 corocznych jarmarków, wśród nich na św. Walentego i św. Teklę.

Obecnie nie istnieją ani te obrazy ani wota. Zniknął także kult. Pozostał jedynie dość żywy kult św. Walentego, czczonego obecnie w nowym obrazie, namalowanym przed 1890 rokiem. Wyrazem tego jest fakt, że specjalnie ułożono i śpiewane są w Lubczy pieśni, godzinki i litania ku czci świętego. Odbywa się coroczny odpust 14 lutego a od kilku lat organizuje się okolicznościową, świecką imprezę ?walentynkową? o charakterze gminnym i wykraczającą poza jej granice.

Oto na koniec fragmenty pieśni ku czci św. Walentego ułożonej przez ks. J. Lenartowicza, fundatora obecnego kościoła w Lubczy:

 

Słuchajże ziemio, słuchaj świecie cały

Jakie się cuda przez świętego stały

I dzisiaj w Lubczy Bóg świętego sławi i błogosławi!!!(?)

 

 W ?wielkiej chorobie? za naszej pamięci

Doznało ulgi jedenaście dzieci-

Rodzice wielbią cud Boga dobrego i Walentego.(?)

 

My chwałę Boga w zdrowiu i chorobie

Dawać będziemy w dobrej i złej dobie-

Byśmy zdążyli, gdzie z Bogiem królujesz i orędujesz.

 

Odsłon artykułów:
18455028

Odwiedza nas 441 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…