Jutro, tj. 14 kwietnia o godz. 19.10 na antenie TVP Kraków będzie miała miejsce emisja filmu "Koledzy. Portrety z pamięci". Film jest świadectwem ocalałych z zagłady Polaków, byłych więźniów z pierwszego transportu do KL Auschwitz z tarnowskiego więzienia.

Obóz przeżyło około 300 Polaków z pierwszego transportu a do dziś żyje jeszcze kilku. Więźniowie działając w obozowym ruchu oporu informowali wolny świat o nazistowskich zbrodniach. Jest to ważne chociażby dlatego, że wciąż zdarzają się wypowiedzi polityków i publikacje w zagranicznych mediach, które sugerują polską odpowiedzialność za zbrodnie niemieckich nazistów. (Źródło: Tarnow.net.pl)

13 czerwca 1940 roku z więzienia w Tarnowie hitlerowcy wyprowadzili 753 więźniów. Z tej grupy uciekło lub zostało wycofanych 25 osób. Dzień później hitlerowcy deportowali do nowo utworzonego niemieckiego obozu Auschwitz pozostałą grupę 728 Polaków, głównie młodych ludzi, harcerzy, studentów, członków podziemnych organizacji niepodległościowych, żołnierzy kampanii wrześniowych 1939 r.

14 czerwca pociąg z pierwszym transportem Polaków wyjechał w godzinach porannych z Tarnowa, w godzinach popołudniowych był już w Oświęcimiu. Wśród bicia zapędzono pierwszych więźniów  KL Auschwitz do pomieszczeń w podziemiach, ponieważ obóz nie był jeszcze przygotowany na przyjmowanie transportów.

Wśród nich byli m.in.:

Józef Paczyński ur. w Łękawicy, Edward Wrona oraz Ludwik Wrona ur. w Tuchowie, Józef Strzesak ur. w Zbylitowskiej Górze, Zbigniew Biel ur. w Pilźnie. Oni to przeżyli obóz i wojnę. Natomiast Tadeusz Wiejowski urodzony w Kołaczycach, zbiegł z Auschwitz, ale później został schwytany i rozstrzelany w okolicach Jasła. Ludwik Kaszycki urodzony w Pilźnie, został wywieziony z Auschwitz do zakładu eutanazyjnego w Sonnenstein, gdzie zginął. (Źródło: www.14czerwca1940.pl)