Feralny tydzień. Kronika policyjna
Minionej doby na terenie powiatu tarnowskiego doszło do 9 kolizji i dwóch wypadków drogowych. W powiecie dębickim i jasielskim również zdarzyło się wiele kolizji i innych zdarzeń w ostatnich dniach.
Uwaga. Artykuł zawiera opis drastycznych zdarzeń- przeznaczony jest tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
Wczoraj kilka minut po 16:00 w Tarnowie, 34-letnia kierująca audi, jadąc ul. Narutowicza w kierunku Tuchowskiej, najechała na tył poprzedzającego pojazdu tej samej marki, prowadzonego przez 38-latkę. Ta ostatnia, w wyniku uderzenia doznała urazu kręgosłupa i została przewieziona do szpitala przy ul. Lwowskiej. Obie panie zostały poddane badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, z wynikami 0.00.
Do drugiego wypadku doszło przed godziną 18:00 na krajowej „czwórce” w Ładnej. Jadący fiatem punto od Machowej 20-letni mężczyzna, skręcając w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu z przeciwka poboczem motorowerzyście. W wyniku zderzenia ucierpiał kierujący jednośladem. 20-latek doznał złamania kości udowej. Badanie stanu trzeźwości nie wykazały obecności alkoholu w organizmach kierowców.
Postępowania w sprawach wypadków prowadzi tarnowska Komenda Miejska Policji.
Postępowania w sprawach wypadków prowadzi tarnowska Komenda Miejska Policji.
Komenda Miejska Policji w Tarnowie:
Apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków drogowych i pogodowych.
Wczoraj przed godziną 13 dyżurny jasielskiej komendy został powiadomiony, że do ośrodka zdrowia wNowym Żmigrodzie zostało przywiezione dziecko z obrażeniami głowy doznanymi wskutek nieszczęśliwego wypadku. Policjanci, którzy zajęli się sprawą ustalili, że do zdarzenia doszło na jednej z prywatnych posesji w gminie Nowy Żmigród. Z zebranych dotychczas informacji wynika, że 44-letni mężczyzna w pobliżu domu uruchomił silnik służący do napędu paralotni. W pewnej chwili do urządzenia podszedł jego czteroletni syn, którego śmigło uderzyło w głowę. Dziecko w ciężkim stanie trafiło do szpitala. Ojciec chłopca, gdy zobaczył co się stało odebrał sobie życie. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracują funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
We wtorek miał miejsce wypadek w Pilźnie, w okolicy Machowej. Do zdarzenia doszło kilka minut przed 13. Kierująca samochodem chevrolet captiva 44-letnia mieszkanka Braciejowej jadąc w kierunku Tarnowa najechała na tył stojącego samochodu Toyota Corolla. Kierowca toyoty, 32-letni mieszkaniec Sielca, oczekiwał wraz ze stojącym przed nim pojazdem Suzuki Grand Vitara na skręt w lewo stojącego przed nimi volkswagena polo. W wyniku uderzenia chevroleta w toyotę, następnie toyoty w suzuki, ostatecznie suzuki w vw polo do szpitala w Dębicy przewieziono cztery osoby. Z obrażeniami do szpitala zabrano kierowcę vw polo, 27-letniego mieszkańca Kamienicy Górnej oraz dwoje jego pasażerów: 23-letnią kobietę oraz 62-leniego mężczyznę, mieszkańców tej samej miejscowości. Pasażer toyoty, 64-letni mieszkaniec Sielca, który również ucierpiał w zdarzeniu, został przeiweziony do szpitala w Dębicy. Osoby podróżujące chevroletem oraz suzuki nie ucierpiały w zdarzeniu. Wszyscy kierujący zostali przebadani alkomatem z wynikiem negatywnym. Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia zabezpieczyli materiał dowodowy pozwalający na wyjaśnienie okolicznośći wypadku. Postępowanie prowadzi Komisariat Policji w Pilźnie.
W poniedziałek po godz. 13 w w miejscowości Skurowa kierująca seatem arosa, 35-letnia mieszkanka Skurowej, na łuku drogi zjechała na przeciwny pas ruchu doprowadzając do zderzenia z jadącą z naprzeciwka toyotą corollą. Kierująca toyotą, 30-letnia mieszkanka tej samej miejscowości, przewoziła dwoje pasażerów. W wyniku zderzenia jedna z pasażerek toyoty została przewieziona do szpitala w Dębicy. Badanie alkomatem wykazało, że kierujące były trzeźwe. Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia zgromadzili materiał dowodowy pozwalający na szczegółowe wyjaśnienie okoliczności wypadku.
Info: KMP Tarnów, KPP Dębica, KPP Jasło