Ruszył proces ws. zabójstwa Iwony Cygan
Przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie ruszył proces w sprawie głośnego zabójstwa 17-letniej Iwony Cygan ze Szczucina, które miało miejsce w 1998 roku.
Na ławie oskarżonych zasiądzie 17 osób (16 aresztowanych), w tym 14 byłych i obecnych funkcjonariuszy policji. Policjantom prokurator zarzucił nadużycie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz utrudnianie postępowania karnego.
Sprawa została przed laty nagłośniona w słynnym kryminalnym programie telewizyjnym. Po jego emisji zgłosił się człowiek, który twierdził, że zna sprawę zabójstwa. Wkrótce poniósł śmierć. Obecnie prokuratura uznała, że to zdarzenie ma związek z zabójstwem Iwony Cygan. Prawdopodobnie to także nie jedyna śmierć związana z tą sprawą.
Przed laty śledztwo w tej sprawie zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy. Obecne postępowanie wznowił krakowski wydział Prokuratury Krajowej wraz z policjantami grupy Archiwum X z Krakowa. Zatrzymania podejrzanych zaczęły się po przełamaniu "zmowy milczenia" w grudniu 2016 r. Wyglądało na to, że mieszkańcy bali się mówić o tym, a w sprawę zabójstwa uwikłane były prominentne osoby.
W obecnie rozpoczynającym się procesie, głównymi oskarżonymi są: mężczyzna podejrzany a mord, jego ojciec i koleżanka zamordowanej.
Według prokuratury, Paweł K. korzystając z pomocy dwóch osób, torturował dziewczynę zanim ją ostatecznie zabił. Został on sprowadzony 2017 r. z Austrii na podstawie ekstradycji. Nie przyznał się do zarzutu zabójstwa.
Czytaj także: Rodzina zamordowanej nie chce procesu w Tarnowie
Zobacz : Magazyn śledczy Anity Gargas
.
Sprawę rozstrzyga sąd rzeszowski, ponieważ tarnowski sąd wyłączył się z tej sprawy. Jeden z oskarżonych policjantów jest krewnym dwóch sędziów tarnowskich.
Rodzina miała zastrzeżenia do sadu tarnowskiego, ale ma także wątpliwości co do sądu rzeszowskiego.