Ukradł samochód, bo chciał odwiedzić żonę

Wykorzystując nieuwagę właściciela skradł pozostawionego na parkingu passata wraz z kluczykami w stacyjce. Następnie pojechał do Krynicy odwiedzić żonę. Za kradzież samochodu grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

W czwartek 28 grudnia 2017 roku około godziny 15 właściciel 27-letniego volkswagena przyjechał do centrum Radłowa i pozostawił swój samochód wraz z kluczykami w stacyjce na parkingu. Gdy wrócił, jego passata już nie było. Informacja o kradzieży samochodu szybko została przekazana policjantom na co dzień zajmującym się takim kradzieżami. Kilka godzin później złodziej został zatrzymany w skradzionym passacie w Radłowie. Mężczyzna to 48-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który siedząc za kierownicą skradzionego volkswagena spokojnie popijał sobie alkohol. Zatrzymany przyznał się do kradzieży samochodu tłumacząc, że chciał odwiedzić swoją żonę, która pracuje w Krynicy. Mężczyzna, który aktualnie posiada zakaz prowadzenia samochodów usłyszał dodatkowo zarzut kradzieży mienia, który to czyn jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 5.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydział do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu KMP w Tarnowie.

Info: KMP Tarnów

Odsłon artykułów:
17392080

Odwiedza nas 265 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…