W niedzielne popołudnie 31 lipca nad regionem tarnowskim przeszła gwałtowna burza. Oprócz wspomnianego już Gromnika, ucierpieli także mieszkańcy Siedlisk oraz innych miejscowości w okolicy.

Kolejny już raz w ostatnich dniach doszło do wypadku drogowego na ul. Tarnowskiej w Tuchowie. Tym razem w zdarzeniu na skrzyżowaniu DW 977 z drogą powiatową w kierunku Zalasowej przed południem w sobotę 30 lipca uczestniczyły trzy pojazdy. Droga była zablokowana przez 2,5 godziny. Poszkodowanym w wypadku został kierowca quada. Na miejsce przybyło pogotowie ratunkowe, policja, straż OSP Tuchów oraz PSP Tarnów - Siedliska.

Czytaj także: Wypadek w Pilźnie i Tuchowie

W sobotę doszło do pożaru słomy w miejscowości Kowalowa w pobliżu Jonin. Strażacy m.in. z Jonin i Kowalowej ugasili rozprzestrzeniający się na polu ogień. Częściowemu poparzeniu uległ mężczyzna, który próbował gasić pożar przed przybyciem jednostek ratowniczych.

W piątek 29 lipca rano strażacy z Tuchowa usuwali skutki nocnej nawałnicy, który przeszła nad Tuchowem. Zostali oni wezwani do zalanej ulicy Daszyńskiego, później na ulicę Młyńca. Do podtopień i wystąpienia lokalnych potoków doszło w tym dniu także w Błażkowej oraz w Jodłowej. Z kolei w niedzielę 31 lipca, na skutek ulewnych opadów deszczu, potoki zalały spore obszary Gromnika.

W piątek 29 lipca ok. godz. 9. doszło do kolizji samochodów osobowych w Pilźnie na ulicy Bujnowskiego. W akcji uczestniczyli miejscowi strażacy. Oni też popołudniu zostali wezwani do usunięcia nietoperza z budynku mieszkalnego przy ul. Paderewskiego.

W czwartek popołudniu miał miejsce wypadek samochodowy w Tuchowie na ul. Tarnowskiej na drodze wojewódzkiej 977. Kak informuje stuchowska straż, kierujący samochodem osobowym marki Renault Scenic jadąc w kierunku Tuchowa zjechał z niewyjaśnionych przyczyn na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym Citroen C3. W wyniku zdarzenia poszkodowana została kierująca samochodem Citroen, którą zabrano do szpitala. Ruch w miejscu zdarzenia był utrudniony.  

W środę 27 lipca strażacy zostali wezwani do zdarzeń w Zalasowej i Słotowej. Dzień wcześniejszy też obfitował w akcje ratownicze.