piątek, 08 luty 2019 10:18

Akcje strażackie

Napisał

Akcje ratownicze w Kowalowej, Tuchowie, Zwierniku, Strzegocicach. Kronika strażacka.

W czwartek 7 lutego po godz. 21 straż z Ryglic i Kowalowej oraz PSP Tarnów - Siedliska wyruszyła do zgłoszonego pożaru sadzy w Kowalowej.

7 lutego po godz. 10 na ul. Ryglickiej w Tuchowie strażacy zostali wezwani do udzielenia pomocy w dostaniu się do mieszkania starszej kobiety, która zasłabła i nieprzytomna znajdowała się na podłodze w jednym z pomieszczeń.

Jak informuje tarnowska policja, w czwartek przed południem, mieszkający w sąsiedztwie mężczyzna wybrał się do seniorki, by porozmawiać i zobaczyć co u niej słuchać. Odwiedzał ją często, a podczas nieobecności rodziny sprawował opiekę. Tego dnia także wpadł sprawdzić czy wszystko u niej w porządku. Ale tym razem było inaczej. Na pukanie do drzwi nikt nie otworzył, a przez okno zobaczył leżącą na podłodze, z zakrwawioną głową 94-latkę. Od razu powiadomił służby, które na miejscu stawiły się w komplecie. Dzięki zapasowemu kluczowi obyło się bez wyważenia drzwi. Z ustaleń policjantów wynikało, że staruszka wstała w nocy, jednak nim zdążyła ponownie się położyć, przewróciła się, uderzając głową o lodówkę. Załoga karetki pogotowia udzieliła kobiecie niezbędnej pomocy. Była tak wychłodzona, że temperatura jej ciała nie przekraczała 24 stopni Celsjusza. Nieprzytomna, w stanie skrajnego wyziębienia, ale z zachowanymi funkcjami życiowymi kobieta, przewieziona została do tarnowskiego szpitala. Dzięki staraniom lekarzy obecnie czuje się już lepiej. To już drugi taki przypadek, kiedy mieszkające samotnie starsze osoby wymagają hospitalizacji, z powodu silnego wychłodzenia. Na szczęście obie panie zostały znalezione na czas przez troskliwych sąsiadów. My także nie bądźmy obojętni. Zwracajmy uwagę co dzieje się w najbliższym sąsiedztwie. Być może mieszkający obok samotny senior potrzebuje naszej pomocy, zwłaszcza teraz kiedy temperatura na zewnątrz spada poniżej zera.

W tym samym dniu po godz. 12 strażacy otrzymali dyspozycję wyjazdu do podejrzenia zatruciem tlenkiem węgla, na ulicę Jana III Sobieskiego w Tuchowie. Po dojeździe na miejsce, rota zabezpieczona w aparaty ochrony układu oddechowego weszła do garażu pełniącego również rolę kotłowni w murowanym budynku jednorodzinnym. W pomieszczeniu znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Niestety mimo prób reanimacji stwierdzono zgon mężczyzny. 

6 lutego ochotnicy z Pilzna zostali wezwani do udzielenia pomocy w transporcie pacjenta do karetki w miejscowości Gębiczyna.

1 lutego po godz. 20 w Strzegocicach na drodze krajowej nr 73 miał miejsce wypadek samochodu osobowego z ciężarowym. W wyniku zdarzenia poszkodowana została jedna osoba.

W tym samym czasie strażacy m.in. z Pilzna zostali wezwani do pożaru sadzy w miejscowości Zwiernik.

Info: OSP Ryglice, OSP Tuchów, OSP Pilzno, KMP w Tarnowie

Czytany 1858 razy
Odsłon artykułów:
17393548

Odwiedza nas 157 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…