W piątek 8 grudnia rano po godzinie 5 służby ratownicze zostały wezwane do pożaru w Zalasowej przy ul. Miciewicza w pobliżu granicy z Szynwałdem. Spłonął tam całkowicie dach. Pożar dzięki konstrukcji budynku nie objął reszty budynku, ale uległ zniszczeniu poprzez przelewanie wody w trakcie gaszenia. Prawdopodobnie źródłem ognia był komin.
Na miejsce zdarzenia wezwano jednostki OSP z Zalasowej, Ryglic, Woli Lubeckiej, Lubczy oraz PSP Tarnów - Siedliska, policję i pogotowie energetyczne. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.
Akcja ratownicza trwała kilka godzin.
To już drugi pożar w miejscowości Zalasowa w tym tygodniu. Poprzednio spłonął dom. Więcej: Pożar w Zalasowej.
Fot. OSP Ryglice
Ostatnie dni przyniosły także serię pożarów sadzy w kominach budynków. Ostatni miał miejsce w czwartek w miejscowości Czermna - Załęże. Na miejscu pracowały jednostki: OSP Czermna oraz OSP Szerzyny.