Ubezpieczenia upraw i zwierząt hodowlanych wciąż są mało popularne i problem ich braku dotyczy nawet 90% rolników oraz 70% areałów rolnych. W tym roku liczby te wzrosły dzięki programowi ministerstwa rolnictwa, który w sposób szczególny promuje i wspiera ubezpieczanie się w rolnictwie. W bieżącym roku na pomoce klęskowe będzie wypłacone 100 mln zł, a lepiej gdyby pieniądze te były wykorzystane na wcześniejsze ubezpieczenia.
Zgodnie z nowym programem, którego celem jest zachęcić rolników do ubezpieczania się, przede wszystkim wzrosła znacznie stawka dopłaty do ubezpieczenia, która wynosi 65%. Dzięki temu tańsza stała się polisa. W 2017 r. na dopłaty do składek ubezpieczeniowych przewidziano aż 900 milionów złotych, poprzednio była to kwota 200 mln zł. Ponadto rolników ubezpiecza coraz więcej firm i w większej ilości punktów, co stanowiło dotąd duży problem. KRUS podjął także współpracę z towarzystwami ubezpieczeń.
Minister rolnictwa zlecił specjalnemu zespołowi ds. ubezpieczeń rolnych przy ministerstwie, w którym ekspertem jest radny powiatu tarnowskiego Paweł Augustyn, konsultację z rolnikami nt. upowszechnienia ubezpieczeń. Propozycją, która wypłynęła od samych rolników, może być podwójny system - podstawowego i rozszerzonego ubezpieczania się, do którego rolnik otrzymałby dopłatę.
Więcej na temat: Magazyn Tydzień TVP.INFO (od 11min.55sek.)
Czytaj także: Spotkanie ws. ubezpieczeń rolnych