W niedzielny poranek 7 lutego napłynęło zgłoszenie o przewróconym drzewie na drodze powiatowej Tuchów - Pleśna. Akcja strażaków z Tuchowa trwała około pół godziny.
7 lutego przed południem do powalonego drzewa zostali wezwani strażacy z Ryglic. Zdarzenie miało miejsce na drodze powiatowej - ul. Podkarpackiej. Dodajmy, że strażacy byli po nocnej akcji dużego pożaru w Ryglicach, o czym informowano w artykule: Pożar w Ryglicach.
Trochę później do pracy wyruszyli ponownie strażacy z Tuchowa. Powodem kolejnej interwencji była tym razem kilkudziesięciometrowa plama substancji ropopochodnej na drodze wojewódzkiej nr 977 na granicy Dąbrówki Tuchowskiej i Siedlisk. Wprowadzono tam ruch wahadłowy i strażacy przystąpili do neutralizacji substancji. Akcja trwała kilkadziesiąt minut.
W tym samym czasie, koło południa strażacy wyjechali do powalonego drzewa na skutek silnego wiatru. Drzewo spadło na dom mieszkalny w Siedliskach w przysiółku Zabiele. Wyrwana z korzeniami grusza uszkodziła dach budynku. Działania strażaków OSP Siedliska, OSP Lubaszowa i PSP Tarnów - Siedliska trwały ponad 2 godziny.
Jednostka OSP Łękawica w niedzielę po godzinie 18 została zadysponowana do pożaru śmietnika przy cmentarzu parafialnym w Łękawicy. Po około 40 minutach działań ugaszono ogień i zabezpieczono miejsce. W akcji uczestniczyła także policja.
Dzień wcześniej, w sobotę 6 lutego wieczorem, oprócz wspomnianego pożaru w Ryglicach, doszło także do zapalenia się stolarni w Podlesiu Machowskim. W akcji uczestniczyli strażacy OSP Pilzno, Łęki Dolne i PSP Dębica.