Prologiem po ulicach Połańca rozpoczęła się 38. edycja Karpackiego Wyścigu Kurierów. Najlepszy czas uzyskał utalentowany Chorwat Fran Miholjevic z Cycling Team Friuli ASD – aktualny mistrz swojego kraju do lat 23. w indywidualnej jeździe na czas. Najlepszy z Polaków był Filip Maciejuk, który zajął drugie miejsce w wyścigu.
Daan Hoeks (WPGA Amsterdam) wygrał pierwszy etap Karpackiego Wyścigu Kurierów. I został nowym właścicielem białej koszulki Instytutu Wacława Felczaka. Na mecie pokonał Wincenta Wallindera i Frana Miholjevicia. Najlepszy Polak – Filip Maciejuk zajął 4. miejsce i wciąż liczy się w walce o końcowy triumf.
Pierwszy etap 38. Karpackiego Wyścigu Kurierów prowadził z Tarnowa do Ciężkowic. Być może wypadałoby nazwać go królewskim, ponieważ znalazło się na nim sześć górskich premii (Gilowa Góra (x2) Ostry Kamień (x2), Wał i Wyszczekaniec). Do tego meta wyścigu znajdowała się na 700-metrowym podjeździe pod park zdrojowy w Ciężkowicach, którego maksymalne nachylenie dochodziło do 17 procent.
Pierwszy etap prowadził przez naszą okolicę: z Tarnowa przez Skrzyszów, Szynwałd, Zalasową, Ryglice, Żurową, Ołpiny, Szerzyny, Swoszową, Joniny, Ryglice, Uniszową, Bistuszową, Tuchów, Dąbrówkę Tuchowską, Siedliska, Lichwin. Ryglice były miejscem rozpoczęcia i końca pętli.
Trzeci etap został wyznaczony z Muszyny do Niedzicy.
Inf., fot.: carpathianrace.eu