Wycieczka rowerowa
Zrobiło się ciepło i niektórzy już szykują buty do spacerów i wędrówek rowerowych. Napewno wkrótce wyruszy w swoje niepowtarzalne podróże Jola.
Może Ty też chcesz się podzielić swoimi fascynacjami?
W okolicy jest zapewne wielu pasjonatów wędrowania pieszego i podróży rowerowych.
W Burzynie mieszka dziewczyna, która chętnie zwiedza bliższe i dalsze rejony. Była np. w Bistuszowej i Uniszowej. Tworzy też stronę internetową o swojej miejscowości. Warto to odnotować.
Oto kilka jej fotek:
A tu fragment dziennika podróży:
2,28 km - Wjeżdżamy na wspomnianą drogę gruntową. Jesteśmy w Bistuszowej.
2,76 km - Docieramy na skrzyżowanie, na którym skręcamy w lewo. Przed nami staw. Jedziemy wzdłuż niego, mając go po prawej stronie. Po naszej lewej płynie potok Uniszowianka. Mijamy staw. Teraz przed nami krótki podjazd. Na jego szczycie po lewej rośnie okazały dąb. Jedziemy po prostej drodze, po lewej widzimy ogród przy Dworze w Bistuszowej.
3,47 km - Dojeżdżamy do skrzyżowania z drogą asfaltową. Skręcamy w lewo. Po lewej dalej widzimy Dwór, a po prawej pojawia się kolejny staw.
3,47 km - Dojeżdżamy do skrzyżowania z drogą asfaltową. Skręcamy w lewo. Po lewej dalej widzimy Dwór, a po prawej pojawia się kolejny staw.
3,76 km - Skręcamy w lewo przejeżdżając przez most i kontynuujemy jazdę.
4,06 km - Docieramy do drogi głównej prowadzącej z Tuchowa do Ryglic. Po prawej sklep spożywczy. Skręcamy w prawo (w stronę Ryglic). Krótki podjazd (obok Szkoła Podstawowa w Bistuszowej) i kontynuujemy jazdę. Po chwili mijamy znaki informujące nas o tym, że żegnamy się z Bistuszową i wjeżdżamy do Uniszowej. Uwaga! Niebawem - po lekkim i krótkim podjeździe - będziemy skręcać z drogi głównej w prawo.
5,06 km - Teraz następuje wspomniany wcześniej skręt w prawo. Dołącza do nas zielony szlak rowerowy. A droga cały czas lekko (miejscami stromiej) wznosi się. Po drodze będziemy mijać m.in. budynek STALBOMATU (produkcja konstrukcji stalowych) i trochę wyżej zagrodę z hodowlą Danieli.
6,55 km - Skrzyżowanie. Zielony szlak rowerowy opuszcza nas skręcając w lewo. My cały czas trzymamy się drogi jadąc prosto (nie skręcając nigdzie). Teraz przez jakiś czas będzie towarzyszył nam żółty szlak rowerowy i zielony konny.
7,34 km - Docieramy pod gospodarstwo agroturystyczne Filipówka. Koniec drogi asfaltowej. Podjeżdżamy w górę po kamieniach. Wjeżdżamy do lasu, jadąc wciąż na wprost za żółtym szlakiem rowerowym.
8,16 km - Skręcamy w lewo (żwirowa droga leśna). Rozstajemy się z rowerowym szlakiem żółtym, który prowadzi na Bacówkę w Jodłówce Tuchowskiej...
Jolanta Gierałt
Dziękujemy za użyczenie zdjęć i tekstu i polecamy bloga: on-the-way-home.blogspot.com