Dostęp do wody jest dla wielu gospodarstw dużym problemem. W samej Lubczy boryka się z nim prawie 1/4 mieszkańców- w przysiółku Nadole w ok. 40 gospodarstwach brakuje wody pitnej. Sprawa jest tym bardziej poważna, że Lubcza i wiele innych miejsc w okolicy nie będzie miało wodociągów. Od kilku dni na terenie gmin Ciężkowice, Pleśna i Ryglice sprawdzane są źródła wody pitnej. Jest w tym nadzieja na małe wodociągi z naturalnych ujęć wody.

 

Rozwiązaniem tego poważnego problemu postanowiły zająć się kompleksowo władze samorządowe Powiatu Tarnowskiego, jako jedyne dotąd w Polsce. Pomysłodawcą badania źródeł wody jest radny Powiatu Tarnowskiego Paweł Augustyn. Podpisano umowę, dzięki której sześciu studentów- magistrantów wydziału geologii, geofizyki i ochrony środowiska z Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie przeprowadzają analizy, mające posłużyć do opracowania projektu możliwości zaopatrywania z naturalnych źródeł okolicznych mieszkańców. Analizie poddanych jest 18 źródeł z Kokocza, 6 z Lubczy, 1-2 źródeł w Ryglicach, Kowalowej, Joninach, Bistuszowej. Badana jest wydajność źródeł i jakość wody.

 

Problem deficytu wody dotyczy nie tylko naszej okolicy, ale także całej południowej części powiatu a nawet regionu Karpat. Zinwentaryzowanie źródeł pozwoli na przygotowanie konkretnego projektu ich wykorzystania dla zaopatrzenia w wodę gospodarstw. W jesieni w Tarnowie zorganizowana zostanie specjalna konferencja, której celem będzie zainteresować Unię Europejską pomysłem tarnowskim. Kwestie związane z ochroną zasobów i jakości wody stanowią przecież jeden z priorytetów Unii Europejskiej w polityce ochrony środowiska.