Tragiczny wypadek w Zbylitowskiej Górze. Kronika policyjna

Tragiczny wypadek w Zbylitowskiej Górze

Nie żyje 47-letni mieszkaniec Tarnowa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wczoraj po godzinie 22:00 w Zbylitowskiej Górze, jadący ul. Zbylitowskich w kierunku krajowej „czwórki” samochód osobowy potrącił pieszego, który wtargnął pod pojazd. W wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Kierowca samochodu nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia.

Podjęte przez policjantów czynności szybko przyniosły oczekiwany skutek –kierująca samochodem kobieta została ustalona. 53-latka została zatrzymana w policyjnym areszcie. Badanie wykazało, ze była trzeźwa. Cały czas nad sprawą pracują, we współpracy z prokuraturą policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi kara pozbawiania wolności do 8 lat. Jeśli sprawca jest nietrzeźwy bądź ucieka z miejsca zdarzenia – nawet do 12.
 

Pozostałe informacje:
 

24-latek, który ukradł mienie warte 9000 złotych w rękach policji

Za kradzieże odpowie zatrzymany przez policjantów z komisariatu Tarnów-Centrum młody mieszkaniec Tarnowa. Mężczyzna ma na swoim koncie 7 kradzieży portfeli z dokumentami i kartami bankomatowymi oraz wypłatę pieniędzy ze skradzionej karty, a także kradzież biżuterii i dwóch laptopów. Wartość start oszacowano na 9 tysięcy złotych. Część łupów została odzyskana. Sprawcy grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

24-letni tarnowianin z kradzieży uczynił sobie źródło utrzymania. Wykorzystywał każdą nadarzającą się okazję i nieuwagę przyszłych ofiar. Od połowy stycznia do końca lutego zdążył popełnić 7 przestępstw. Mężczyzna okradł m.in. klienta lokalu w centrum Tarnowa zabierając portfel z kartami bankomatowymi, pieniędzmi i dokumentami. Tego samego dnia, przy pomocy skradzionej karty, w kilku sklepach kupił papierosy i artykuły spożywcze na kwotę blisko 600 złotych. 24-latek zakradł się także do sali jednego z tarnowskich przedszkoli oraz szkoły. W pierwszym przypadku zabrał portfel z gotówką i dokumentami, w drugim laptopa. Jego łupem padł także laptop skradziony z biura firmy przy al. Solidarności oraz złota i srebrna biżuteria skradziona z prywatnego domu w Tarnowie. Zatrzymany przez policjantów mężczyzna do wszystkiego się przyznał. Teraz czeka go postępowanie karne. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
 

Okradła znajomą w trakcie wizyty w jej domu

Wizyta 26-letniej mieszkanku Dąbrówki Szczepanowskiej w domu swojej znajomej zakończyła się kradzieżą, a w konsekwencji zatrzymaniem kobiety. Skradziony portfel powrócił do właścicielki. Policjanci pracują nad odzyskaniem gotówki.

W dniu wczorajszym zatrzymana kobieta odwiedziła swoją znajomą. W trakcie pobytu w jej domu, wizytę przerwał telefon. Właścicielka zajęta rozmową na chwilę straciła czujność. Ta wystarczyło by 26-latka sięgnęła do torebki gospodyni i zabrała z niej portfel z kilkuset złotymi oraz dokumentami.
Kiedy pokrzywdzona zorientowała się co się stało, o wszystkim zawiadomiła policję. Sprawą zajęli się mundurowi z komisariatu Tarnów-Zachód. Odzyskali portfel, którego nieuczciwa znajoma pozbyła się opuszczając dom pokrzywdzonej. Teraz ustalają co stało się z gotówką. 26-latka usłyszy dzisiaj zarzut kradzieży. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.


Z trzema promilami próbował okraść automat do gier

Policjanci z komisariatu w Wojniczu zatrzymali 36-letniego mieszkańca Łoponia, który usiłował włamać się do automatu do gie znajdującego się na stacji paliw. Mężczyzna bezskutecznie majstrował przy urządzeniu, ale nie mogąc pokonać zabezpieczeń odpuścił. Za całą pewnością nie pomógł mu w tym spożyty alkohol. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, okazało się że niedoszły włamywacz ma 3 promile alkoholu w organizmie. Niestety, swoim działaniem zdołał uszkodzić urządzenie i wyrządzić starty sięgające 1,5 tysiąca złotych.

Kiedy doszedł do siebie usłyszał zarzuty, za które grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.


Potrącił kobietę i chłopca i uciekł z miejsca wypadku

Wczoraj po godz. 19 dyżurny jasielskiej Policji został powiadomiony o wypadku na ul. Lwowskiej. Na miejscu funkcjonariusze wstępnie ustalili, że przechodzącą przez przejście dla pieszych kobietę i jej 14-letniego syna potrącił kierowca samochodu marki Alfa Romeo, który nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia. 34-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży wraz z synem trafiła do szpitala.

Policjanci zabezpieczyli ślady na miejscu wypadku, jednocześnie prowadzili poszukiwania odpowiedzialnego za wypadek kierowcy. Po kilkudziesięciu minutach prowadzone czynności odniosły skutek.

Funkcjonariusze ustalili miejsce, gdzie znajduje się uczestniczący w wypadku samochód oraz zatrzymali 52-letniego mieszkańca powiatu jasielskiego, który przyznał się do kierowania alfą romeo. Badanie trzeźwości mężczyzny wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.

Dalsze czynności prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Jaśle.

Info: KMP Tarnów, KWP Rzeszów
 

Odsłon artykułów:
17382857

Odwiedza nas 320 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…