Wypadek po pijaku. Złapany złodziej. Kronika policyjna

Kołaczyce - Jasło

Wczoraj wieczorem, policjanci ruchu drogowego prowadzili radarowy pomiar prędkości na drodze krajowej  w Kołaczycach. Około godz. 19, jadącemu w kierunku Jasła kierowcy renault megane jeden z funkcjonariuszy podał sygnał do zatrzymania, w związku z przekroczeniem przez niego dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 24 km/h. Ten jednak zignorował polecenie i docisnął pedał gazu. Policjanci wsiedli do radiowozu i ruszyli za nim. Po przejechaniu kilkuset metrów, na najbliższym zakręcie, zauważyli rozbite samochody, a wśród nich renault megane, którego kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

Policjanci za pośrednictwem dyżurnego wezwali pogotowie ratunkowe. Funkcjonariusze ustalili, że kierujący renault megane na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu zderzając się z nadjeżdżającą renault laguną, po czym uderzył w kolejne dwa samochody jadące od Jasła, volkswagena passata i volkswagena lt.
Wskutek zdarzenia do szpitala trafiły dwie osoby - kierujący renault laguną oraz kierowca megane. Po udzielonej pomocy medycznej, obaj mężczyźni opuścili szpital. Pozostali uczestnicy wypadku nie odnieśli obrażeń.


Podejrzewany o spowodowanie zdarzenia kierujący renault megane został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Jak się okazało, 49-letni mieszkaniec gminy Jasło był nietrzeźwy. W jego organizmie stwierdzono ponad 2 promile alkoholu. Policjanci potwierdzili również, że nie ma uprawnień do kierowania  samochodami osobowymi. Prawo jazdy stracił za wcześniejsze kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Od policjantów usłyszy m.in. zarzut spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwości. Odpowie również za kierowanie samochodem bez uprawnień, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz przekroczenie dozwolonej prędkości. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Żabno

13 kradzieży i kradzieży z włamaniem na terenie Żabna i jego okolic na swoim koncie zatrzymany przez policjantów z tamtejszego komisariatu 39-letni mieszkaniec miasteczka. Mężczyzna został ujęty wkrótce po ostatnim „skoku” na ul. Głowackiego w Żabnie, gdzie pozbawił właścicieli domu instalacji elektrycznej i okablowania. Policjanci odzyskali część krytego przez złodzieja skradzionego mienia , które niebawem wróci do prawowitych właścicieli. Sprawcy natomiast grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Pokrzywdzeni oszacowali swoje straty na ponad 10 tysięcy złotych.

Nie karany do tej pory 39-latek przez jakiś czas nie wzbudzał niczyich podejrzeń, działając od lata 2012 roku. Włamywał się do pustostanów i domków letniskowych, wcześniej obserwując i wybierając odpowiednie obiekty. Demontował i kradł instalacje elektryczne, elektronarzędzia, sprzęt TV, butle gazowe i inne elementy wyposażenia wnętrz. Ma na koncie kradzież ogromnego parasola z ogródka kąpieliska w Podlesiu Dębowym, a także kilka włamań do kiosku gastronomicznego na terenie popularnego „Kakałka” .

W oparci o skrupulatnie zebrany przez policjantów z Żabna materiał, 39-latkowi udowodniono 13 włamań i kradzieży. Funkcjonariusze odzyskali także część skradzionych łupów, które sprawca ukrył w nieopodal ośrodka rekreacyjnego w Podlesiu Dębowym.

Mieszkaniec Żabna odpowie za kradzieże i kradzieże z włamaniem, za co grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Do wszystkiego się przyznał, chce również dobrowolnie poddać się karze.

Źródło: KPP Jasło, KMP Tarnów

Odsłon artykułów:
17377475

Odwiedza nas 314 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…