Wczoraj nad ranem na autostradzie A4 w miejscowości Wojkowice doszło do wypadku drogowego, w którym w wyniku zderzenia dwóch pojazdów rannych zostało 6 osób.

Kierujący samochodem  marki Peugeot jadąc odcinkiem jedno jezdniowym, dwukierunkowym, w kierunku Krakowa, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu doprowadzając do zderzenia z prawidłowo jadącym kierowcą Audi.

Kierowcy, troje pasażerów pojazdu peugeot i pasażerka audi, ze złamaniami i potłuczeniami, przewiezieni zostali do okolicznych szpitali w Brzesku, Bochni i Tarnowie.  Kierujący zostali poddani badaniom na zawartość alkoholu z wynikami 0,00. 

Początkowo ruch  w miejscu wypadku odbywał się drogą techniczną, potem wahadłowo. Od 8:30 ruch dwukierunkowy został przywrócony.

 

Do wypadku, w którym ucierpiał kierujący motocyklem doszło także wczoraj w Gromniku, kilka minut po 10-tej. Mieszkaniec Krakowa Jadący w kierunku Siemiechowa motorem, zderzył się z volkswagenem golfem, po tym jak kierująca nim kobieta wyjechała na drogę główną z drogi podporządkowanej.

Motocyklista z obrażeniami wewnętrznymi został przewieziony do szpitala.

 

Policjanci z komisariatu Tarnów-Centrum patrolujący w piątek okolicę ul. Brodzińskiego zauważyli dwóch młodych mężczyzn szarpiących bramę wjazdową do jednej z posesji, w wyniku czego doszło do uszkodzenia  mocowani skrzydła.

Natychmiastowa interwencja stróżów prawa doprowadziła do zatrzymania dwóch tarnowian w wieku 22 i 24 lat. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Za spowodowanie start w wysokości  300 złotych grozi im kara pozbawienia wolności do 3 lat.

 

Za posiadanie narkotyków odpowiedzą zatrzymani wczoraj po pierwszej w nocy, w rejonie dworca w Bogumiłowicach dwaj 17-latkowie. Na widok patrolu policji chłopcy odrzucili od siebie zawiniątka, w których jak się okazało po zbadaniu i zważeniu znajdowało się ponad 4 gramy marihuany.

W miejscu, w którym sprawcy próbowali pozbyć się  narkotyków, policjanci odnaleźli 6 woreczków wypełnionych nielegalnym suszem.

Mężczyznom, którzy trafili do policyjnego aresztu grozi kara pozbawiania wolności do 3 lat.

 

W nocy z piątku na sobotę na ul. Nowodąbrowskiej  patrol z komisariatu  Tarnów-Centrum zatrzymał także 26-letniego mieszkańca Brzozówki, który posiadał przy sobie dwa zawiniątka z marihuaną.

 

W piątkowy wieczór na telefon alarmowy zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że ma zamiar popełnić samobójstwo rzucając się na tory, po czym się rozłączył.

Zgłoszenie natychmiast przejęli policjanci z komisariatu Tarnów-Centrum. Ustalili, że desperackie połączenie wykonano z budki telefonicznej  w rejonie Palcu Kościuszki. Na miejscu błyskawicznie pojawił się patrol, jednak nikogo tak nie zastał.

Równolegle, z pomocą funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei  rozpoczęto penetracje terenu tarnowskiego dworca PKP i terenów do niego przyległych. 

Jeden z patroli zauważył mężczyznę. Szedł on torami w kierunku nadjeżdżającego ze strony dworca pociągu. Policjanci zareagowali natychmiast, zdjęli z torów mężczyznę, który powtarzał, że ma dość swojego życia i chce ze sobą skończyć.

Na miejsce wezwana została także karetka pogotowia, której załoga zdecydowała o przetransportowaniu mężczyzny do szpitala.