W Olszynach ujęto sprawców napadu w Święcanach

Policjanci z posterunku w Skołyszynie zatrzymali trzech sprawców napadu na sklep w Święcanach. Obezwładnili sprzedawczynię i klientkę i skradli pieniądze i inne rzeczy. Policjanci ruszyli w pościg za bandytami i wkrótce ujęli ich w Olszynach.

Z dotychczasowych policyjnych ustaleń wynika, że wczoraj po godz. 15, do sklepu w Święcanach, w którym nie było klientów, weszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich zaatakował ekspedientkę, przewrócił i obezwładnił, po czym obwiązał jej ręce i nogi taśmą. W tym czasie drugi z mężczyzn penetrował pomieszczenie. W pewnej chwili do sklepu weszła klientka. Gdy napastnicy zauważyli kobietę, zastraszyli ją, kazali położyć się na podłodze i również ją skrępowali. Mężczyźni ukradli pieniądze z utargu, kilkanaście kartonów papierosów, telefon właścicielki sklepu, portfel klientki, w którym znajdowały się pieniądze, karta bankomatowa i dokumenty. Gdy zabrali swój łup wybiegli z budynku i wsiedli do zaparkowanego w pobliżu sklepu samochodu, za kierownicą którego siedział ich wspólnik, po czym szybko odjechali. 

Gdy sprawcy opuścili sklep, napadnięte kobiety oswobodziły się. Jedna z nich telefonicznie powiadomiła o zdarzeniu dyżurnego komendy. Przekazała mu również opis samochodu napastników i kierunek ich ucieczki. Informacje te otrzymała od świadków. Pokrzywdzone nie doznały poważnych obrażeń, jednak ekspedientka pozostała na obserwacji w szpitalu.

Wkrótce rozpoczęła się akcja poszukiwania sprawców napadu. Policjanci mając informacje o kierunku ucieczki napastników ruszyli w pościg. Funkcjonariusze z posterunku w Skołyszynie sprawdzając drogę relacji Święcany – Jodłówka Tuchowska, w miejscowości Olszyny zauważyli zjeżdżającego na pobocze, odpowiadającego opisowi, forda galaxy. Policjanci zatrzymali pojazd i podróżujących nim trzech mężczyzn. W samochodzie funkcjonariusze znaleźli skradzione pieniądze, papierosy oraz telefon komórkowy i portfel. Podejrzani trafili do policyjnego aresztu.

Napastnikami okazali się 26, 30 i 32-letni mieszkańcy Częstochowy. Wszyscy byli pijani, mieli po blisko 2 promile alkoholu w organizmach. Mężczyźni byli już w przeszłości notowani za przestępstwa kryminalne. Po wytrzeźwieniu usłyszą zarzut rozboju. Najstarszy z nich dodatkowo odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności. Policjanci będą również wnioskować o ich tymczasowe aresztowanie.

Więcej informacji, zdjęcia, film: http://www.podkarpacka.policja.gov.pl
 

Odsłon artykułów:
17380369

Odwiedza nas 945 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…