Strażacy uratowali mężczyznę. Kronika strażacka

Strażacy uratowali mężczyznę

W nocy z soboty na niedzielę 29 marca 2014 r. o godz. 23.35 Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie przyjął zgłoszenie od funkcjonariuszy Straży Miejskiej, że w budynku wielorodzinnym w jednym z mieszkań przy ul. Orkana – mężczyzna woła o pomoc. W niespełna 4 minuty strażacy byli na miejscu zdarzenia i przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu ratowniczego weszli do mieszkania gdzie jak się okazało na podłodze leżała osoba poszkodowana – mężczyzna 85 lat uskarżający się na ból w klatce piersiowej oraz częściowo sparaliżowany. Mężczyzna został zabezpieczony oraz ewakuowany z mieszkania i przez Pogotowie Ratunkowe przewieziony do szpitala. Ze wstępnych ustaleń dowodzącego, akcją ratowniczą, okazało się, że mężczyzna mieszkał samotnie. Kilka minut później na miejscu pojawili się policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia.

Kolejne pożary traw i nieużytków

Kolejny wyjazd do pożaru traw i nieużytków odnotowali tuchowscy strażacy w niedzielę (30 marca) po południu. Zdarzenie miało miejsce przy ul. Piotrowskiego w Tuchowie na tzw. międzywalu. W takim miejscu i takim czasie określenie „doszło do pożaru” nie jest zapewne adekwatne do głupoty jaką wykazują się podpalacze. Miejsce pożaru nie jest dla naszych strażaków jakimś nowym miejscem, ponieważ to właśnie na tym terenie regularnie na wiosnę ktoś podpala wysuszoną roślinność. Co do samych działań to polegały one tradycyjnie na użyciu tłumic i wody z szybkiego natarcia. Pożar udało się szybko opanować i ugasić, dzięki czemu nasi druhowie mogli dość szybko wrócić do remizy.

Do pożaru w niedzielę po południu doszło także w miejscowości Kowalowa. Paliły się tam nieużytki przy drodze w kierunku Lubczy. Na szczęście pożar został ugaszony i nie uległ większemu zniszczeniu bezpośrednio przylegający las.
W sobotę natomiast strażacy z OSP Ryglice gasili trawy w swojej miejscowości.

Pożar samochodu w Lubaszowej

Do zdarzenia w miejscowości Lubaszowa zostali zadysponowani strażacy OSP Tuchów w poniedziałek (31 marca) wczesnym popołudniem. Z informacji przekazanej od dyżurnego wynikało, że doszło do pożaru samochodu osobowego. Na miejsce zadysponowano również zastęp PSP z Posterunku Czasowego w Siedliskach oraz miejscowych druhów. Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszego zastępu okazało się, że sytuacja jest opanowana a siły i środki wystarczające. W związku z tym decyzją kierującego działaniami ratowniczymi zastęp z jednostki OSP Tuchów zawrócono z Dąbrówki Tuchowskiej do bazy a druhowie z Lubaszowej nie musieli wyjeżdżać i pozostali w remizie.

Źródło: PSP Tarnów, www.osptuchow.pl, własne

Odsłon artykułów:
17390516

Odwiedza nas 149 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…