Ksawery dał się we znaki. Kronika strażacka
Silna wichura, padający śnieg były przyczyną wielu akcji strażackich w okolicy. Poniżej przedstawione zostały niektóre z nich.
7 grudnia strażacy z Lubczy uczestniczyli w akcji umożliwienia dojazdu pogotowia ratunkowego do osoby chorej.
W Bistuszowej ochotnicy z Ryglic zostali wezwani do pożaru sadzy w kominie. Podobne zapalenie sadzy miało miejsce wczoraj w Joninach.
Również w dniu dzisiejszym na skutek porywistego wiatru uszkodzeniu uległo pokrycie budynku mieszkalnego przy ul. ks. J. Wyrwy w Ryglicach. Strażacy zabezpieczyli dach przed dalszymi uszkodzeniami.
6 grudnia miała miejsce kolizja drogowa w Zalasowej na ul. Kazimierza Wielkiego. Samochód osobowy na łuku drogi wypadł z jezdni i przewrócił się na bok, w pojeździe podróżowały dwie osoby które zostały wydobyte z niego przed przybyciem straży.
Także wczoraj strażacy z Pilzna usuwali zagrażające kawałki blachy na budynku mieszkalnym na ul. Petrycego w Pilźnie. To również skutek wichury.
Nie potrzeba materiału z monitoringu ani zeznań świadków, „sprawca” rozbicia szyby i uszkodzenia kwater w oknie budynku na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Jana Pawła II w Tuchowie, jest znany- relacjonuje miejscowa straż. Rano 6 grudnia w budynku przy drodze wojewódzkiej nr 977 wiatr wyrwał kwatery okienne- jedna niebezpiecznie wisiała nad chodnikiem. Ratownik za pomocą drabiny zabezpieczył okna.
5 grudnia miało miejsce zderzenie dwóch samochodów osobowych przy wyjeździe na obwodnicę Pilzna. Strażacy m.in. udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej poszkodowanym w wypadku.
Źródła: własne, www.osppilzno.com, www.osptuchow.pl, www.ospryglice.pl