Wścieklizna w regionie

Co jakiś czas dochodzą do nas informacje o przypadkach wścieklizny. Zdarza się też, że umieszczane są tabliczki o obszarze zagrożonym. Jak jest naprawdę z tą groźną chorobą? Czy mamy do czynienia z epidemią?

Wścieklizna jest chorobą tzw. odzwierzęcą (zoonozą), najgroźniejszą spośród tego typu chorób w Europie. Jest w zasadzie chorobą śmiertelną. Może być przeniesiona przez pogryzienie a w niektórych wypadkach także przez ślinę. Jednym z elementów walki z wścieklizną jest szczepienie zwierząt dzikich oraz domowych. Często zdarza się, że właściciele psów bagatelizują problem i nie szczepią swoich towarzyszy.

Od 16 stycznia do 5 lutego miejscem zagrożenia, który został nakreślony przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Tarnowie, była m.in. gmina Ryglice - teraz niebezpieczeństwo tej choroby występuje m.in. w gminie Tarnów, niektórych miejscach Tarnowa oraz na dużym obszarze na południe od miasta, na linii łączącej takie miejscowości jak: Łęki Górne, Zwiernik, Wola Lubecka, Zalasowa, Tuchów, Karwodrza, Skrzyszów, Trzemesna.

Według informacji, jakie uzyskaliśmy od Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Tarnowie, wścieklizna jest chorobą, która była, jest i będzie, a jej pojawiają się w różnych miejscach od czasu do czasu. Zapytaliśmy o przypadki tej choroby w naszym regionie.

"W 2013 r. stwierdzonych było 8 ognisk wścieklizny: w miejscowości Ładna, Kipszna, Wola Rzędzińska, Rzepiennik Marciszewski, Olszyny, Woźniczna, Lubcza i Ryglice. Zwierzęta, u których stwierdzono wściekliznę to: lisy dzikie, bydło, koty, psy i kuny. W roku 2014 r. stwierdzono 3 ogniska wścieklizny w miejscowościach: Zalasowa, Mikołajowice, Zakrzów. Zwierzętami, u których stwierdzono wściekliznę były: lisy i kuna".

Nie mamy do czynienia z epidemią - trzeba jednak zachować ostrożność. Ważna jest tu także profilaktyka.

"W każdym przypadku pogryzienia człowieka przez zwierzę podejrzane o zakażenie wirusem wścieklizny, należy w przypadku ludzi udać się do lekarza medycyny a w przypadku zwierząt zgłosić to zdarzenie do PLW w Tarnowie (jeżeli to dotyczy miasta Tarnowa i powiatu tarnowskiego). Zachowanie zwierząt podejrzanych o zakażenie wirusem wścieklizny może być bardzo różne. Może ono wiązać się z agresją lub też objawami poronnymi. Obecnie każde podejrzane zachowanie danego zwierzęcia powinno być jak najszybciej zgłoszone do lekarza weterynarii".

Inspektorat Weterynarii przeprowadza szereg akcji, wśród nich są m.in.: szczepienie dzikich zwierząt, szczepienie zwierząt domowych. Zdarza się też, że kontroluje, czy zaszczepliliśmy nasze zwierzę.

"Jednym z elementów walki z wścieklizną zwierząt dzikich jest szczepienie ich poprzez zrzut szczepionki z samolotów i wykładanie ręczne oraz uświadamianie właścicieli zwierząt towarzyszących i gospodarskich o możliwości szczepienia przeciwko wściekliźnie. Podkreślamy jednak, że w przypadku psów nie jest to możliwość, ale obowiązek zgodnie z art. 56 ustawy z dnia 11 marca 2004r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt (Dz. U. z 2008r. Nr 213, poz. 1342 z p. zm.).

Kontrole szczepienia psów przeciwko wściekliźnie były prowadzone dotychczas w miejscowościach: Kipszna, Wola Rzędzińska. Przerażającym jest fakt, że właściciele zwierząt - psów (u których występuje obowiązek szczepienia przeciwko wściekliźnie od 3 miesięcy życia, co roku o tej samej porze) często nie szczepią swoich pupili tłumacząc się tym, że np. pies jest mały, nie ma kontaktu z nikim (zamknięty w kojcu), że pies się niedawno przybłąkał..."

Wścieklizna jest chorobą zakaźną zwalczaną z urzędu zgodnie z ustawą z dnia 11 marca 2004r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt (Dz. U. z 2008r. Nr 213, poz. 1342 z p. zm.). Jest to choroba wirusowa, zakaźna ośrodkowego układu nerwowego zwierząt ciepłokrwistych i człowieka i z reguły kończy się śmiercią. Cechuje się zapaleniem mózgu i rdzenia kręgowego. W warunkach europejskich należy do grupy najgroźniejszych zoonoz. Człowiek zakaża się z reguły wskutek pokąsania przez zwierzęta zakażone lub chore na wściekliznę, lub poprzez zanieczyszczenie ich śliną uszkodzonej skóry lub błon śluzowych. Istnieje też możliwość, bardzo rzadko, zakażenia drogą powietrzną, poprzez ślinę lub wydzielinę z jamy nosowej chorych lub zakażonych zwierząt, gdy dostanie się ona do worka spojówkowego lub na błonę śluzową jamy nosowej (PIW w Tarnowie - według: "Choroby zakaźne zwierząt z elementami epidemiologii i zoonoz" praca zbiorowa pod. Red naukową Zdzisława Glińskiego i Krzysztofa Kostro) .

Odsłon artykułów:
17392231

Odwiedza nas 334 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…