Zimą większość czasu spędzamy w pracy lub w domu. Obfite i kaloryczne posiłki sprzyjają popuszczaniu pasa, a kilkunastotygodniowy brak słońca źle wpływa na samopoczucie. Dlatego pod koniec tej pory roku częściej dopada nas gorszy nastrój.  Lekarstwem na te dolegliwości może być regularny ruch i ćwiczenia fizyczne, które usprawniają i dotleniają organizm.

 

Jednocześnie wydzielane w czasie wysiłku przez mózg endorfiny i serotonina poprawiają nastrój. -  Ćwiczenia należy jednak wykonywać stopniowo, w zależności od własnej wydolności – radzi profesor Moszczyński. Dla zdrowia najlepsze są ćwiczenia stymulujące układ krążenia, np. szybki marsz, nordic walking,  jazda na rowerze czy pływanie. Wysiłek powinien być systematyczny. Jego pozytywny wpływ na zachowanie zdrowia został dokładnie udokumentowany, zwłaszcza w działaniu na układ krążenia. Regularny trening zmniejsza ryzyko zachorowania na miażdżycę i jej powikłania oraz sprzyja długowieczności. Aktywność obniża ciśnienie krwi, poziom tak zwanego złego cholesterolu oraz zwalania pracę serca. Efektem jest zmniejszenie ryzyka zawału serca i udaru mózgowego oraz utrzymanie prawidłowej masy ciała. Ostatnio naukowcy podkreślają wpływ aktywności fizycznej na zapadalność na nowotwory. W populacji osób aktywnych fizycznie w celach rekreacyjnych stwierdzono  trzydziestoprocentowy spadek zachorowalności na raka u kobiet i pięćdziesięcioprocentowy spadek u mężczyzn. Jak ćwiczyć, by ruch stał się skutecznym  lekarstwem – można się dowidzieć słuchając ostatniego wykładu eksperta Akademii Zdrowia na www.czt.com.pl.